Zadzwoń do nas: telefon: 22 772 41 31 tel. kom: 601 307 900 |
Spis treści |
Turecką guletą po greckich wyspach
Joanna Rafalska 2010-09-22
Wykwintne jedzenie, urocze zatoczki, wygodne kajuty i załoga, która wszystko zrobi za nas. Rzuci kotwicę, dobije do kei, nakarmi, zniesie ciężkie walizki, a podczas silnego wiatru nawet rozda dyskretnie woreczki foliowe. Zapraszamy do Turcji na gulety. Podróż do Turcji najkorzystniej zrealizować za pośrednictwem jednego z polskich biur podróży. W ofercie każdego z nich znajdziecie mnóstwo wycieczek samolotowych korzystających z połączeń czarterowych. My wykupujemy tylko przelot z transferem do miasta. Zależnie od dnia wylotu cena może się wahać od 600 zł do 1200 zł. Interesują nas tylko dwa lotniska: Bodrum i Dalaman. Antalyę i Alanyę zostawiamy hotelowiczom. Przygodę z guletą warto rozpocząć z Bodrum czyli z miejsca, gdzie to wszystko się zaczęło. Barką przez Holandię
Dariusz Gurdak 2001-01-01
Poza rejsami typowo żeglarskimi, po bliższych czy też dalszych morzach, warto czasami spróbować spokojnej żeglugi, w komfortowych warunkach, po bardzo ciekawych akwenach. W dodatku na barkę można zabrać osoby, które nigdy na szersze wody nie wybrałyby się. Primosten i Trogir
Joanna Rafalska 2010-07-02
Urocze zatoki, klimatyczne knajpki i doskonałe mariny. A wszystko w niewielkiej odległości od lotniska. Ten rejon Chorwacji to świetny punkt wypadowy na Adriatyk. Do czternastego wieku, w pobliżu wysepki zwanej Gola Glava, spokojnie rozwijały się trzy osady. Liczne ataki tureckie w piętnastym wieku zmusiły mieszkańców do opuszczenia swych domów i przeniesienia się na wyspę. Otoczono ją murem obronnym i wieżami, a na ląd poprowadzono zwodzony most. Po zakończonych walkach most został zastąpiony nasypem, a nową osadę nazwano Primosten, od chorwackiego słowa premostiti (przerzucać most). Archipelag Szybeniku
Joanna Rafalska 2010-05-07
Rozpoczynając rejs z Szybeniku zazwyczaj najbliższe wyspy zostawiamy szybko za rufą - aby pomknąć na Kornaty lub w stronę Splitu. Jeżeli jednak interesuje nas lokalny koloryt Chorwacji, a nie tylko urok turystycznych kurortów, to koniecznie musimy zatrzymać się tu choć na kilka dni. Cały Archipelag Szybeniku, w tym Kornaty, to 249 wysp, wysepek i większych skał rozpiętych na przestrzeni 157 km. Zamieszkałych jest tylko sześć z nich: Murter, Zirje, Kaprije, Prvic, Zlarin i Krapanj. Murter z powierzchnią 19 km kwadratowych jest największą z nich i jednocześnie najbardziej znaną, głównie z powodu trzech wygodnych marin: Hramina, Betina i Jezera.Na wyspę możemy dojechać mostem z lądu stałego, więc nie ma problemu z dojazdem niemal do samego jachtu. Pozostałe wyspy, położone na południowy-wschód od Murter, ciągną się jak stado delfinów za swoja matką. Archipelag Kornati - 150 wysp na kursie
Joanna Rafalska 2010-03-20
Ostatnie skrawki zatopionego lądu Żeglować przez Dalmację i nie wpaść do Parku Narodowego Kornati, to jak być w Rzymie i nie zobaczyć Papieża. Przed nami perła Adriatyku. Archipelag Kornati - najbardziej rozwinięta grupa wysp w całym basenie Morza Śródziemnego - to małe, skaliste, surowe i bezludne skrawki lądu. Jeden obok drugiego. Niektóre są jak naparstki lub szczyty piramid wystające ponad powierzchnię morza. Zaledwie kilka z nich ma powierzchnię większą, niż 1 km². Płynąc z południowego-wschodu na północny-zachód możemy żeglować między nimi slalomem. Żeglarze przypływają tu nurkować, podziwiać brzegi i dzikie ptactwo, pospacerować po surowej i tajemniczej ziemi, ale przede wszystkim rzucić kotwicę w jakieś ustronnej zatoczce i delektować się okolicą. W sezonie o samotność między wyspami dość trudno, bo kieruje się tu mnóstwo jachtów. Wystarczy jednak odrobina wytrwałości w poszukiwaniach, a można znaleźć kawałek własnego raju. <<< poprzednia - 1 2 3 4 5 - następna >>> |